Nieszczęśliwy wypadek jest zawsze zjawiskiem niepożądanym z punktu widzenia jego uczestników, jednak w oczach artysty może być bardzo intrygującym przyczynkiem do opowiedzenia interesującej historii. Realne katastrofy na morzu, opisane w kronikach i trwające w na poły legendarnych opowieściach, skutecznie ożywiały i wciąż ożywiają wyobraźnię rozmaitych twórców.
Kanwa dla literatury…
W czasach nowożytnych, kiedy rozwijała się już literatura przygodowa, katastrofy na morzu stały się dość szybko pożywką autorów powieści. Bohater jednego z najpopularniejszych utworów prozatorskich doby angielskiego oświecenia, Robinson Crusoe, został przez autora książki uczyniony rozbitkiem, cudem ocalałym z katastrofy na morzu. Opis jego samotnego życia jest pochwałą rozumu ludzkiego, który jest w stanie zachować człowieka przy życiu, motywując go do radzenia sobie ze wszystkimi trudnościami. Co znaczące, bohater zdobywa wiele cennych przedmiotów, które ułatwiają jego egzystencję, gdy odkrywa wrak zatopionego statku. Nieco nowszym przykładem może być XX-wieczna powieść historyczna Filary Ziemi. Jej autor rozpoczyna snutą przez siebie fabułę właśnie od katastrofy na morzu, jednak ukrywa szczegóły tego zdarzenia, przez co tajemnica związana z tragedią staje się siłą napędową akcji całego utworu. Zostaje odkryta dopiero pod koniec powieści, rozwiązując tym samym wszystkie podjęte wątki.
…i sztuk audiowizualnych
Katastrofy na morzu, mimo że pełne tragicznej wymowy, inspirowały także malarzy odległych epok. Starali się oni uchwycić na malarskim płótnie moment nieszczęścia, nierzadko nasycając go treściami symbolicznymi. Jako przesłanie dla kolejnych widzów wizja taka była nie tyle próbą dokładnego odtworzenia przykrego wypadku, ile wciągnięcia odbiorcy w korowód zadumy i refleksji nad kruchością ludzkiego życia. Współcześnie, wobec ogromnych możliwości technologicznych, jakie pozostają na usługach sztuki, katastrofy na morzu są chętnie podejmowanym wątkiem animacji i filmów fabularnych. Niekiedy są odgrywają rolę analogiczną, jak we wspomnianych powieściach przygodowych. Z pewnością jednak samo przedstawienie katastrofy jest świetną okazją, by realizatorzy okazali swoje możliwości technologiczne. Wówczas sama zapowiedź świetnego widowiska przyciąga widzów przed ekrany kin. Człowiek posiada bowiem niezmierzoną ciekawość, która zapewne jest odpowiedzialna również za samą pierwotną ideę wsiadania na pokład statku i odkrywania w ten sposób granic świata oraz własnych, ludzkich możliwości.